14 sierpnia 2025 r.
6 hektarów zabawy bez ekranów – miejsce, w którym dzieci znów biegają boso!

W Polsce dzieci spędzają średnio ponad 4 godziny dziennie przed ekranami, a tylko 20–30 minut na świeżym powietrzu – alarmują najnowsze badania Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Coraz częściej eksperci mówią o „pokoleniach wychowanych na smartfonach”, które tracą kontakt z naturą i tradycyjnymi aktywnościami. Właśnie z tej obserwacji narodził się pomysł na Las Odkrywców – to aż sześć hektarów otwartej, zielonej przestrzeni, na której dzieci i dorośli mają szansę doświadczyć beztroskiej zabawy boso, wolni od cyfrowego szumu. To projekt sfinansowany ze środków Programu Operacyjnego Polska Wschodnia.
Zaczęło się od restauracji przy trasie Warszawa–Lublin. Miejsca, w którym zapach regionalnych potraw przyciągał podróżnych. Nikt wtedy nie przypuszczał, że to początek drogi, która – przy wsparciu Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z PARP – poprowadzi znacznie dalej, aż do stworzenia przestrzeni, w której dzieci i dorośli mogą na nowo odkrywać naturę i wspólnie spędzać czas z dala od ekranów.
Stare koszary, nowy pomysł
Kiedy w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca pomysłodawcy natrafili na teren dawnych koszar wojskowych w Ułężu, wiedzieli, że znaleźli przestrzeń z ogromnym potencjałem. Obszar, choć zdewastowany przez dekady, miał w sobie historię i energię, której nie można było zmarnować. – To było coś więcej niż działka pod inwestycję – to fragment historii regionu, który aż prosił się o nowe życie – wspomina właściciel parku.
Takich miejsc w Polsce jest mnóstwo – dawne fabryki, nieczynne lotniska, opuszczone obiekty wojskowe. Zamiast wjeżdżać buldożerem i wznosić kolejny blok czy galerię handlową, można wykorzystać to, co już istnieje, nadając zupełnie nowe znaczenie. Rewitalizacja takich przestrzeni to nie tylko oszczędność zasobów i ochrona krajobrazu, lecz także sposób na budowanie lokalnej tożsamości, przyciąganie turystów i tworzenie miejsc, z których mieszkańcy mogą być dumni.
Przekształcenie koszar w park wymagało odwagi, a także dużych środków finansowych. Właściciele zdawali sobie sprawę, że projekt musi powstać od razu w pełnej skali, bo tylko wtedy przyciągnie wystarczającą liczbę gości, by zapewnić stabilność inwestycji. Działanie etapami oznaczałoby kompromisy, na które nie chcieli się godzić.
Miejsce dla małych i dużych odkrywców
Dziś Las Odkrywców zajmuje sześć hektarów i oferuje atrakcje, które pozwalają dzieciom i dorosłym spędzać czas w ruchu, w kontakcie z przyrodą i tradycjami regionu. Na odwiedzających czekają ścieżki edukacyjne, labirynty z wikliny i drewna, wodne strefy zabawy oraz konstrukcje, na których można testować swoją sprawność fizyczną.
Szczególną popularnością cieszą się polany sensoryczne – miejsca, które angażują wszystkie zmysły. Dzieci chodzą tu boso po ścieżkach z kamieni, piasku, kory i miękkiego mchu, dotykają roślin o różnych fakturach, wąchają zioła i kwiaty. To przestrzeń, która pozwala im odkrywać świat w najprostszy, naturalny sposób, rozwijając przy tym koordynację i wyobraźnię. Psycholodzy podkreślają, że takie doświadczenia pomagają w budowaniu pewności siebie, regulowaniu emocji i wspierają rozwój integracji sensorycznej u najmłodszych[1].
– Aktywny czas w historycznej lokalizacji, bez elektroniki, w interakcji z najbliższymi, na świeżym powietrzu, z pyszną polską kuchnią i w dodatku w przystępnej cenie. Czyż nie brzmi to jak świetny pomysł na nadrabianie rodzinnych zaległości w spędzaniu wspólnego czasu? – pyta Anita Przybyłowska.
Inwestycja szybko przyciągnęła zainteresowanie lokalnej społeczności oraz rodzin z całej Polski. Las Odkrywców zdobył w 2023 roku nagrodę w plebiscycie Bankier.pl „Fundusze Europejskie – Skorzystamy wszyscy” w kategorii „Przestrzeń publiczna i natura”. Jury doceniło projekt za wyjątkowe połączenie edukacji, wypoczynku i przyrody oraz za umiejętne wykorzystanie funduszy unijnych.
Unijne wsparcie
Decyzja o skorzystaniu z programu Polska Wschodnia 2014–2020 okazała się przełomowa. Dzięki dotacji możliwe było stworzenie Lasu Odkrywców w takiej formie, jaką wymarzyli sobie jego twórcy – bez cięć, bez uproszczeń, z pełnym rozmachem. – Bez tego wsparcia powstawałby latami i w okrojonej formie. Dzięki dotacji mogliśmy od razu zrobić to tak, jak sobie wymarzyliśmy – podkreśla Anita Przybyłowska.
Środki przeznaczono nie tylko na infrastrukturę i atrakcje, lecz także na przebudowę dawnych budynków, stworzenie identyfikacji wizualnej, działania promocyjne i szkolenia dla pracowników. To pozwoliło zbudować kompleksową ofertę i od razu wyjść do gości z pełnowartościowym produktem turystyczno-edukacyjnym.
Kierunek: przyszłość
Po sukcesie Lasu Odkrywców właściciele nie zamierzają spoczywać na laurach. Udana realizacja projektu pokazała im, że dzięki odpowiedniemu wsparciu można stworzyć miejsce, które nie tylko się rozwija, ale też realnie wpływa na lokalną społeczność i gospodarkę.
– Dzięki doświadczeniu, jakie zdobyliśmy przy realizacji, wiemy, jak wiele można osiągnąć z pomocą różnych programów, jak ten PARP. Wszystkie zakładane parametry biznesowe, ekonomiczne oraz społeczne zostały nie tylko zrealizowane, lecz znacznie przekroczone. Już teraz myślimy o kolejnych atrakcjach edukacyjnych, nowych rozwiązaniach technologicznych oraz projektach, które jeszcze bardziej wyróżnią nas na tle innych miejsc – dodaje właścicielka.
[1] https://e-forum.pl/uploads/productCmsFiles/97b353ad6d502f7.pdf